Na większość wypraw najlepiej nadaszą się rowery crossowe, górskie, trekingowe…
Ze względu na różnorodność terenów raczej odradzamy rowery miejskie (zbyt mała ilość przełożeń),
rowery szosowe (zbyt cienkie opony) oraz rowery typu cruiser (często brak przełożeń) Zdecydowanie najbardziej uniwersalnymi będą rowery crossowe i trekkingowe
ze względu na swoją możliwość adaptacji: punkty montażowe do błotników,
bagażnika, dodatkowych bidonów, itp.
Oczywiście rowery typu gravel, czy adventure również będą się świetnie sprawdzać.
Ważne, żeby rower był wygodny i zapewniał odpowiedni komfort.
Hamulce
Absolutnym priorytetem na wyprawach jest nasze bezpieczeństwo.
Jeśli chodzi o rower to bezpieczeństwo zapewniają nam hamulce.
Powinny być w pełni sprawne.
Jeśli chodzi o hamulce typu V brake to konieczne jest sprawdzenie stanu zużycia klocków przed wyprawą.
Jeśli okładzia jest bliska zużyciu koniecznie nalezy ją wymienić!
Pamiętajmy, że rower z obciążeniem sakwami potrzebuje więcej siły do tego, żeby się zatrzymać, w związku z tym klocki hamulcowe mogą się szybciej zużywać.
W przypadku hamulców tarczowych sytuacja wygląda analogicznie.
Sprawdzić należy również linki/przewody hydrauliczne.
Opony
Jeśli wybieramy się w teren, gdzie nawierzchnia będzie mieszana asfaltowoszutrowa należy zadbać o to, by opony były odpowiednio dobrane.
Ważne jest, żeby zapewniały nam odpowiednią przyczepność oraz były napompowane do ciśnienia zalecanego przez producenta.
Generalnie lepiej sprawdzają się opony szersze powiedzmy, od 35, 38 mm wzwyż.
Napęd
Jeśli nie pamiętasz, kiedy wymieniałeś/wymieniałaś łańcuch udaj się do serwisu w celu dokonania pomiaru
wyciągnięcia łańcucha (tak…jest coś takiego jak miernik wyciagnięcia łańcucha)
Jeśli łańcuch jest nadmiernie zużyty – zalecana jest jego wymiana.
Przy dużym obciążeniu zbyt wyciągnięty łańcuch może zacząć przeskakiwać po zębatkach a to już pierwszy krok do nieszczęścia.
Na wyprawach rowerowych czynnikiem ważniejszym od prędkości jazdy jest komfort jazdy…
Jedzie się zwykle kilka godzin dziennie, więc to, jak czujemy się na rowerze jest zdecydowanie ważniejsze niż osiągi prędkości.
Należy zadbać o wygodne siodełko jeśli jest zbyt twarde, warto zaopatrzyć się w nakładkę żelową, lub odpowiednią odzież.
Warto popracować również nad pozycją na rowerze -by była możliwie najbardziej optymalna na dłuższych trasach.
Podstawy bikefittingu przedstawiamy na początku naszych wypraw, tak, żeby każdy mógł poprawić swoją pozycję jeśli uzna, że jest taka potrzeba.
Na wyprawy polecamy wszystkie swoje rzeczy pakować do sakw przyczepianych do rowera.
Odradzamy plecak, ponieważ nie jest to dobra rzecz dla naszego kręgosłupa.
Producentów sakw jest sporo, więc łatwo będzie wybrać coś dla siebie. Dobrze, jeśli sakwy, które wybierzemy będą wodoodporne. Nie ma chyba nic gorszego niż przemoczone rzeczy podczas deszczu…
Od strony rowerowej konieczna jest zapasowa dętka dopasowana do naszej obręczy i wielkości opony
Bardzo przydatny jest również zestaw łatek.
Pompka oczywiste…
Smar do łańcucha – czasem jadąc w błocie szybko wypłukujemy smar z łańcucha. A od jego bezawaryjnej pracy zależy
nasz komfort i często bezpieczeństwo.
Multitool do drobnych regulacji i napraw…
Od strony cyklisty ponczo lub kurtka przecideszczowa nic tak nie obniża morale jak przemoczenie w trasie…
Wodoszczelna saszetka na dokumenty i portfel.
Powerbank ze względów chociażby bezpieczeństwa warto mieć ze sobą naładowany power bank. W razie zgubienia
w lesie, kontuzji, itp. Mamy dzieki niemu spokojną głowę, że nasz telefon nie odmówi posłuszeństwa, gdy będzie
potrzebny.
Kask absolutnie podstawowy element wyposażenia
Od strony rowerowej zapasowe klocki hamulcowe dla własnego komfortu, jakby okazało się, że jazda z górki
z dużym obciążeniem szybciej wykończyła nasze hamulce.
Opaski zaciskowe i taśma izolacyjna / klejąca nie raz już zdażało się naprawiać nimi różne awarie
Klucz do centrowania kół czasem pod obciążeniem nasze koła (zwłaszcza, jeśli nie jeździmy z sakwami na codzień)
mogą ulec rozcentrowaniu. Warto wtedy mieć ze sobą klucz, żeby przynajmniej częściowo naprostować obręcze.
Od strony cyklisty nawilżane husteczki uniwersalne, nadające się do wielu rzeczy, sznurek do wieszania prania wraz
z kilkoma żabkami wbrew pozorom bardzo przydatne
Od strony rowerowej panel słoneczny, lub ładowarka na dynamo.
Dzięki takim urzadzeniom jesteśmy bardziej niezależni „energetycznie”
Więcej niż standardowe odblaski poza tymi wymaganymi przez przepisy warto mieć dodatkowe elementy odblaskowe
zwiększając widocznośc zwiększamy swoje bezpieczeństwo na drogach.
Od strony cyklisty „oddychająca” odzież znacznie poprawia komfort jazdy.
Szybkoschnący ręcznik, kubek, zestaw mini sztućców, kartusz gazowy i kuchenka.
Kamerka sportowa lub aparat po wyprawach zwykle żałujemy, że nie robilismy zdjęć 😉
Bartosz Kowalski
tel. +48 574 075 664
mail: biuro@rowerowewyprawy.pl